W ubiegłym tygodniu po raz nie wiem już który dotknął mnie problem sprzedaży falowników poprzez Allegro. Ponieważ człowiek który do mnie zatelefonował był niezwykle uprzejmy ale i bardzo zdesperowany, postanowiłem Mu pomóc. Falownik zakupił od "firmy" która reklamuje się jako dostawca falowników i być może tak jest, aczkolwiek urządzenia którymi handluje traktuje na równi z młotkami czy siekierami. Znajomość urządzeń ma w małym palcu i wie jak "podłonczyć" falownik do zasilania. Zdesperowany i niezbyt szczęśliwy nabywca falownika, opowiedział mi jak to sprzedający zapewnił go że falownik jest już skonfigurowany do pracy wektorowej przy nawijaniu folii i jest to "cud techniki" który po włożeniu "wtyczki" będzie działał.
Podobne bzdury słyszałem już wielokrotnie więc zbytniego wrażenia na mnie nie zrobiły, oczywiście jak się okazało napędu nikt nawet nie rozpakował nie mówiąc o jakimkolwiek programowaniu. Wyjaśniłem człowiekowi że falowniki nie są jeszcze programowane telepatycznie, poprosiłem o przygotowanie i podłączenie falownika do silnika z którym miał współpracować i poprowadziłem "za rękę" aż do momentu pierwszego uruchomienia do pracy.
Zdesperowany telefonujący, serdecznie podziękował i obiecał odwdzięczyć się..:) Zobaczymy... ale nie w tym rzecz. Postanowiłem poczytać o sprzedającym niby-aukcyjnie falowniki, jak się okazało ma On stron kilka w necie.. i nieźle się obśmiałem czytając to co tam ktoś spłodził. Stwierdziłem również co najmniej kilka mniej czy więcej wiernych kopii z falowniki.com a i z naszego bloga.. Małpuje, kopiuje ten niby-ekspert...
Napiszę wprost.. chłopie handluj falownikami ale błagam nie staraj się wejść w rolę eksperta, ja mimo i wiedzy wieloletniej i szkół odpowiednich pokończonych nie jawię się jako ekspert bo wiedzę zdobywa się przez całe życie i uczyć się trzeba też całe życie !
A i jeszcze jedno, falowniki to nie kartofle żeby sprzedawać je na aukcjach udając że to są aukcje ! Ceny jakie proponujesz są śmiesznie niskie bo zapewniasz tylko towar nie dając nic co dają firmy profesjonalnie zajmujące się systemami napędowymi. Całe szczęście że coraz więcej ludzi przekonuje się że kupując tanio tak naprawdę tracą ! Bardzo dziwię się że firmy-importerzy pozwalają na tak niskie traktowanie Ich urządzeń, ja bym się po prostu wstydził !
Pozdrawiam, Przemek !
sobota, 15 marca 2014
Falowniki z Allegro - odsłona trzecia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz